Jestem użytkowniczką kosmetyków IT (ale bardzo chcę wyglądać jak dziewczyna z Glossier)

Udostępnij:

Według Glossier, "Najpierw skóra, potem makijaż". Ale ja mam trądzik różowaty...

Jeśli kupiłaś kosmetyki do makijażu lub pielęgnacji skóry marki Glossier lub IT Cosmetics, to znaczy, że określiłaś swój typ konsumenta kosmetyków. Rynek kosmetyczny jest przesycony markami, które zaspokajają potrzeby wszystkich grup wiekowych, potrzeby związane z pielęgnacją skóry, preferencje dotyczące opakowań, budżetu i osobowości. Dlatego tak ważne jest, aby marki, które wybierasz, mówiły coś o Tobie.

Jeśli choć trochę interesujesz się urodą, z pewnością słyszałaś o marce Glossier i jej minimalistycznym, naturalnym podejściu do piękna. (Ich motto brzmi: "Najpierw skóra, potem makijaż"). Odkąd w 2014 roku założycielka IntoTheGloss.com, Emily Weiss, wypuściła na rynek markę, która szturmem zdobyła świat urody dzięki swoim stosunkowo niedrogim produktom o lekkich nazwach, takich jak "Balm Dotcom" czy "Boy Brow" - wszystkie one obiecują, że sprawią, że będziesz wyglądać jak subtelnie ulepszona wersja samej siebie.

Ale czy kiedykolwiek czułaś się trochę pominięta, przeglądając Instagram Glossier, na którym króluje styl au natural?

Noga(IT) rozwiązanie na trądzik różowaty, pryszcze i zaczerwienienia.

Ja (i pewnie wiele innych kobiet z poważniejszymi problemami skórnymi niż sporadyczny pryszcz) czuję się wykluczona z ich minimalistycznej narracji o urodzie. Owszem, chciałabym móc pozostawić moją skórę gołą, dodając jedynie odrobinę blasku rozświetlaczem lub różem, ale nigdy nie byłabym w stanie osiągnąć efektu, jaki prezentują modelki Glossier. Mam trądzik różowaty. Moja skóra jest po prostu zbyt tłusta, a zamaskowanie zaczerwienień, które pojawiają się na mojej twarzy sprawia, że czuję się pewniejsza siebie i piękniejsza.

Tak więc, pomimo mojej miłości do błyszczących millennialno-różowych opakowań Glossier i uwielbienia dla w zasadzie każdego na ich kanale IG, zwracam się do IT Cosmetics, aby wyrównać koloryt mojej skóry, używając ich Bye Bye Redness Cream i Bye Bye Lines Foundation.

Bye Bye Redness Cream ($32)

Podkład Bye Bye Lines ($38)

IT Cosmetics ("IT" oznacza Innovative Technology) została założona w 2008 roku przez byłą prezenterkę wiadomości Jamie Kern Lima, kiedy zmagała się z problemem znalezienia makijażu, który mógłby wytrzymać ostre światła i kamery HD. IT szybko wystrzelił w popularności na QVC. O ile Glossier jest popularny wśród dwudziestokilkulatków i modelek (w tym takich gwiazd jak Karlie Kloss i Lucy Hale), o tyle IT Cosmetics jest uwielbiane przez wizażystów i kobiety, które szukają rozwiązania dla bardzo widocznych problemów skórnych, takich jak trądzik. Konsumentki nie szukają podkładu w większości bezbarwnego ani różanej mgiełki do twarzy, choć w teorii te opcje brzmią bardzo ładnie. Nie, kobiety, które kupują kosmetyki IT Cosmetics, chcą podkładu i korektora o pełnym kryciu, które pomogą im zminimalizować ciemne obwódki pod oczami, trądzik lub zaczerwienienia spowodowane przez pomidory, a także pudru w odcieniu, który je utrwali, a następnie ciężkich kremów, które obiecują zwalczać zaczerwienienia i linie po zdjęciu całego makijażu i pójściu spać.

Kosmetyki It

Dwa obozy kosmetyczne i ich podziały w mediach społecznościowych.

Tak samo jak ludzie wyrabiają sobie zdanie na temat tego, czy jesteś fanką muzyki country czy miłośniczką muzyki klasycznej, tak samo ja mam w głowie pewien obraz tego, jak wygląda ultrafanka Glossier w przeciwieństwie do lojalistki IT Cosmetics.

Dla mnie te dwie marki reprezentują dwie przeciwstawne strony spektrum, na które obecnie zdają się dzielić miłośnicy piękna i konsumenci.

Na przykład: jeśli jesteś fanką Glossier, wyobrażam sobie, że jesteś nieco młodsza i lubisz subtelne, naturalnie wyglądające, niewymagające wysiłku (lub przynajmniej pozornie niewymagające wysiłku) piękno. Widzę piegi i piękne, błyszczące usta. Spędzasz mnóstwo czasu na szukaniu i wypróbowywaniu najnowszych, najmodniejszych kosmetyków do pielęgnacji skóry, popijając La Croix. Wolisz Instagram od Facebooka, dobrze czujesz się bez makijażu i lubisz marki takie jak Reformation, RMS, Catbird i Diptyque.

Jeśli jesteś zagorzałą fanką IT Cosmetics, zgaduję, że lubisz nosić pełny makijaż każdego dnia i lubisz eksperymentować z odważnymi, kolorowymi makijażami (np. róż do policzków lub szminka w kolorze syreniej czerwieni). Spędzasz dużo czasu na oglądaniu vlogerek na YouTube, które demonstrują konturowanie, lubisz przeglądać Facebooka i Pinterest przy lampce wina i prawdopodobnie uwielbiasz próbować swoich kosmetyków w Sephorze, a nie online. Jesteś lojalna wobec takich marek jak Clinique, J. Crew, Proactiv i Lululemon.

To kosmetyki

Czy są to zbyt daleko idące uogólnienia, które nie są nawet prawdopodobne, ponieważ ludzi nie da się podzielić na dwa odrębne obozy? Oczywiście, że tak. Weźmy na przykład mnie. Mam 27 lat, ale od czasu do czasu używam odżywczych produktów do pielęgnacji skóry, lubię przeglądać zarówno Instagram, jak i Pinterest z La Croix rano i winem wieczorem, moja szafa to mieszanka J. Crew i Everlane. Posiadam produkty do pielęgnacji skóry Glossier i makijażu IT Cosmetics (chciałabym nałożyć rozświetlacz Haloscope Glossier i wybiec za drzwi, jak twierdzi tak wiele recenzentek, ale faktem jest, że mam trądzik różowaty. Używam ich Milky Jelly Cleanser i mogę kupić ich zapach Glossier You, ale nie kupię ich makijaż, ponieważ potrzebuję więcej pokrycia).

Milky Jelly Cleanser ($ 18)

Glossier You ($ 60)

Gdzie ja się mieszczę?

Posiadam i używam więcej produktów IT Cosmetics niż produkty Glossier, ale gdybym miał wybrać jedną markę odzieży do noszenia przed światem, chciałbym nosić bluzę Glossier.

Przyznam, że przez większość czasu wolę wrzucać siebie do wyraźnie oznaczonego pudełka.

Podoba mi się fajny, dziewczęcy, niewymagający wysiłku klimat produktów Glossier, ale doceniam obietnicę całkowitej przemiany, jaką dają pracowite produkty z linii IT Cosmetics. Wszystko sprowadza się do tego, że kupujesz obietnicę marketingową, która przemawia do Ciebie i Twojego wyobrażenia o tym, kim chcesz być. A ja najwyraźniej w głębi duszy chcę być pozbawioną porów 22-letnią modelką (co nie jest wielkim zaskoczeniem).

Taka jest siła Glossier: Mogę mieć pretensje do Glossier, że nie mam idealnej skóry do stosowania ich produktów, ale będę nosić ich perfumy... a na twarzy będę mieć kosmetyki IT. Co to o mnie mówi? Nie, poważnie, pytam Was. Jeśli ktoś wie, proszę o wiadomość.

Pola Jakubowska

Popularna vlogerka, interesująca się każdą dziedziną kosmetyki

“BO NAJLEPSZY MAKIJAŻ TO TEN, KTÓREGO NIE WIDAĆ”

Warte uwagi

Lista wodorozcieńczalnych lakierów do paznokci...

Ten post może zawierać linki partnerskie, za które bez dodatkowych kosztów dla Ciebie mogę otrzymać niewielką prowizję. Szukasz nietoksycznego lub bezwonnego lakieru do paznokci? W...